Progress Partner and Customer Day - czy konferencja sprostała naszym oczekiwaniom?

22 września odwiedziliśmy konferencję organizowaną przez jednego z naszych top vendorów – Progress Software. Nasz udział w konferencji był niezwykły, gdyż za względu na kilkuletnią współpracę mieliśmy okazję wesprzeć producenta merytorycznie. Co prezentowaliśmy oraz co się działo na spotkaniu dowiedziecie się w poniższym artykule – zapraszamy do lektury!

Ideą wydarzenia jest coroczne spotkanie z Partnerami oraz Klientami producenta. Tradycję rozpoczęto kilka lat temu, kiedy Flowmon nie był jeszcze częścią Progress Software. Spotkania odbywały się wyłącznie stacjonarnie, w ciekawych lokalizacjach. Wraz z rozwojem firmy ewaluowały również konferencje, lecz po przejęciu Flowmona przez firmę Kemp i jednoczesnego rozpoczęcia pandemii COVID-19 producent był zmuszony zrobić przerwę w organizowaniu wydarzeń stacjonarnych.

Po dwuletnim okresie pandemicznym oraz kolejnym przejęciu zespół Flowmon wrócił do organizowania imprez, lecz tym razem pod szyldem Progress Partner and Customer Day. Spotkanie odbyło się w sercu warszawskiej Woli, w kompleksie Fabryka Norblina. Odnowiono również tradycję zapraszania do nietypowych miejsc, w tym roku padło na salę kinową KinoGram.

Konferencja rozpoczęła się od procesu rejestracji gości oraz lunchu. Cześć oficjalną otworzyli Regional Manager Nordic, CIS i CEE Niklas Enge oraz Sales Manager Poland&CIS Sebastian Zamora. Później przedstawiono pełne portfolio rozwiązań Progress, m.in. do budowy aplikacji i kontroli łańcucha jej dostarczania od serwera do użytkownika końcowego.

Kolejne sloty w agendzie skupiały się wokół popularnych w Polsce rozwiązań, a mianowicie Flowmon, Kemp LoadMaster, WhatsUp Gold oraz MOVEit, z których ostatnie dwa były omawiane przez przedstawicieli Bakotech – Tomasza Domalewskiego od strony produktowej oraz Mateusza Dudę od strony technicznej.

Cześć oficjalna trwała 4 godziny i zakończyła się przed 16:00, po czym wszystkich zaproszono na wspólną kolację do restauracji Paradiso Kitchen & Cocktails, gdzie smakowaliśmy pyszne dania kuchni azjatyckiej w towarzystwie win.

Przez ostatnie dwa lata branża wydarzeń stacjonarnych gwałtownie zmieniła swój kierunek i niestety musi minąć dłuższy czas, by frekwencja była taka  sama, jak przed okresem pandemicznym. Lecz z pewnością możemy stwierdzić, że przerwa nie wpłynęła na jakość wydarzenia. Wystarczy kilka słów, aby podsumować konferencję – z niecierpliwością czekamy na przyszłoroczną edycję!